Sprzedaje nieruchomości z duchami

13
czerwiec
2019

Swoją firmę Akira prowadzi od 5 lat.  I nie nazywa się "Ghostbusters". W tym czasie sprzedał ponad 500 mieszkań i domów, które uważano za nawiedzone. Jak na razie jest jedynym takim agentem nieruchomości w Japonii.

Czy w Polsce taka branżowa nisza miałaby szansę?

- Raz zostałem poproszony o pomoc przy sprzedaży nieruchomości, na której znajdowało się 15 grobów - opowiada Akira. - Na dodatek dom położony "w środku niczego", czyli na zupełnym odludziu i to na szczycie góry - dodaje. Agentowi udało się znaleźć kupujących zainteresowanych ofertą. 

Nazywają mnie agentem nawiedzonych nieruchomości - mówi Akira. Swój biznes prowadzi z sukcesami już od pięciu lat, mimo iż na pierwszy rzut oka brakuje chętnych do mieszkania z dodatkowymi "niewidzialnymi" lokatorami. Takie specyficzne nieruchomości po japońsku nazywają się Jiko Bukken. W ramach swojej oferty, agent nie tylko sprzedaje niewygodne lokum, ale często je remontuje. 

Jak informuje BBC, w Japonii wiele osób wierzy w "nawiedzone domy". Żyjący mają być tam nękani przez poprzednich właścicieli, którzy umarli samotnie, popełnili samobójstwo lub zostali zamordowani. 

Kim są jego klienci? Czy specjalnie poszukują dreszczyku emocji przy skrzypiącej podłodze? Raczej nie. - Ci, którzy decydują się na zakup Jiko Bukken, to przede wszystkim przedstawiciele nowego, młodego pokolenia, które w większości nie wierzy w duchy. Kuszą ich za to cena, często odrobinę niższa od rynkowej i atrakcyjna lokalizacja - wyjaśnia Akira. 

Co roku rośnie liczna nieruchomości, uważanych za nawiedzone. Zgodnie z danymi demograficznymi Narodowego Instytutu Ludności i Opieki Społecznej, Japonia stopniowo się wyludnia. W 2065 roku zamiast obecnych 127 mln mieszkańców, będzie miała około 88. To oznacza, że będzie coraz więcej "takich podejrzanych nieruchomości". 

- Moja praca zawsze wiąże się ze śmiercią. Dzięki swojej działalności pomagam też rodzinom i bliskim zmarłych w tym trudnym dla nich momencie - mówi Akira. 

Swój zawód uważa za bardzo interesujący, "choć to dziwnie brzmi". - I to jest motto mojej agencji - dodaje.

Źródło:Bankier.pl

Link:https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nietypowi-agenci-nieruchomosci-Sprzedaja-tylko-domy-z-niewidzialnymi-lokatorami-7688952.html

 

Sprzedaje nieruchomości z duchami

Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami Polski Centralnej

Swoją firmę Akira prowadzi od 5 lat.  I nie nazywa się "Ghostbusters". W tym czasie sprzedał ponad 500 mieszkań i domów, które uważano za nawiedzone. Jak na razie jest jedynym takim agentem nieruchomości w Japonii.

Czy w Polsce taka branżowa nisza miałaby szansę?

- Raz zostałem poproszony o pomoc przy sprzedaży nieruchomości, na której znajdowało się 15 grobów - opowiada Akira. - Na dodatek dom położony "w środku niczego", czyli na zupełnym odludziu i to na szczycie góry - dodaje. Agentowi udało się znaleźć kupujących zainteresowanych ofertą. 

Nazywają mnie agentem nawiedzonych nieruchomości - mówi Akira. Swój biznes prowadzi z sukcesami już od pięciu lat, mimo iż na pierwszy rzut oka brakuje chętnych do mieszkania z dodatkowymi "niewidzialnymi" lokatorami. Takie specyficzne nieruchomości po japońsku nazywają się Jiko Bukken. W ramach swojej oferty, agent nie tylko sprzedaje niewygodne lokum, ale często je remontuje. 

Jak informuje BBC, w Japonii wiele osób wierzy w "nawiedzone domy". Żyjący mają być tam nękani przez poprzednich właścicieli, którzy umarli samotnie, popełnili samobójstwo lub zostali zamordowani. 

Kim są jego klienci? Czy specjalnie poszukują dreszczyku emocji przy skrzypiącej podłodze? Raczej nie. - Ci, którzy decydują się na zakup Jiko Bukken, to przede wszystkim przedstawiciele nowego, młodego pokolenia, które w większości nie wierzy w duchy. Kuszą ich za to cena, często odrobinę niższa od rynkowej i atrakcyjna lokalizacja - wyjaśnia Akira. 

Co roku rośnie liczna nieruchomości, uważanych za nawiedzone. Zgodnie z danymi demograficznymi Narodowego Instytutu Ludności i Opieki Społecznej, Japonia stopniowo się wyludnia. W 2065 roku zamiast obecnych 127 mln mieszkańców, będzie miała około 88. To oznacza, że będzie coraz więcej "takich podejrzanych nieruchomości". 

- Moja praca zawsze wiąże się ze śmiercią. Dzięki swojej działalności pomagam też rodzinom i bliskim zmarłych w tym trudnym dla nich momencie - mówi Akira. 

Swój zawód uważa za bardzo interesujący, "choć to dziwnie brzmi". - I to jest motto mojej agencji - dodaje.

Źródło:Bankier.pl

Link:https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nietypowi-agenci-nieruchomosci-Sprzedaja-tylko-domy-z-niewidzialnymi-lokatorami-7688952.html